-Dzięki-powiedziałam i zarumieniłam się.
-Spoko-odpowiedział.Pływaliśmy tak chyba do północy aż zrobiłam się zmęczona.
-Black, musimy kończyć.Jestem już zmęczona,
-Jasne,odprowadzę cię do jaskini-odpowiedział i poszliśmy, było nam zimno więc szliśmy bardzo blisko siebie.Gdy doszliśmy Black powiedział
-Ok no to pa
-Czekaj, bo wiesz twoja jaskinia jest daleko a na polu jest zimno, mam w jaskini 2 łóżka, chcesz u mnie przenocować?-zapytałam.
<Black?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz